wtorek, 20 października 2015

Janusze tatuażu

Kto z Was nie słyszał o pojęciu „Janusze tatuażu”? Zakładam, że wszyscy przynajmniej raz spotkaliście się z takowym określeniem. W dzisiejszym poście przedstawiamy Wam „dzieła”, które chyba można powiedzieć, że zniszczyły życie ich właścicielom.


https://www.youtube.com/watch?v=2rdMyzi-T2Y

Ludzie, którzy dopiero chcą wkroczyć w świat modyfikacji często zadają pytania „gdzie tanio i dobrze zrobię tatuaż?”. Jedna zasada: albo tanio, albo dobrze. Nie można mieć wszystkiego. Tatuaż pozostaje z Wami na całe życie (no chyba, że chcecie pobawić się z laserem). Staje się częścią Waszego ciała, dlaczego nie można oszczędzać zarówno na samym zabiegu, jak i późniejszej pielęgnacji.


https://www.facebook.com/JanuszeTatuazu/

W dzisiejszych czasach napisy cieszą się chyba największym powodzeniem. Czy to dobrze, czy to źle, na pewno nie mnie oceniać. W końcu sama chcę zrobić jeden w najbliższym czasie. Często spotykam się z opiniami, że „napisy są najbezpieczniejsze, bo tego nie da się spieprzyć”. No chyba, że tatuażysta, któremu powierzamy nasze ciało nie jest poliglotą…

http://www.fpiec.pl/5fanpage/2015/08/05/5fanpagey-8

Zdarza się, że osoby planujące swoją pierwszą dziarę pytają „po co mam sprawdzać portfolio, skoro nikt nie ma takiego tatuażu, jaki chcę ja?’. A no chociażby dlatego, żeby uniknąć takich kwiatków…

https://www.facebook.com/JanuszeTatuazu/


Co to za rodzic na miarę XXI wieku, który na plecach/ramieniu nie ma wytatuowanej twarzy swojej pociechy? Chyba lepszy niż rodzic chodzący z takim malunkiem. (Oczywiście nie krytykuję rodziców, którzy w ten sposób wyrażają miłość do swoich dzieci. Uważam, że to piękny gest ale wymagający dokładnego przemyślenia. (; )
http://www.repostuj.pl/post/tatuaz-ala-rzeznik-w-piwnicy-za-flaszke-portrety

P.S. To samo tyczy się miłości Waszego życia.

http://www.repostuj.pl/post/tatuaz-ala-rzeznik-w-piwnicy-za-flaszke-portrety

„Janusze tatuażu” to nie tylko źle wykonane tatuaże. To także dobrze zrobione dziary ale zły wzór. Bądź miejsce. Czasem nawet jedno i drugie.

https://www.facebook.com/JanuszeTatuazu/

Żeby nie było, że blog o takiej tematyce (dla przypomnienia: piszemy o modyfikacjach ciała) próbuje zniechęcić Was do tatuaży. Nic z tych rzeczy! Naszym celem jest uczulenie Was na „wielkich artystów”, którzy potrafią zrobić jedynie wielkie babole. Mamy nadzieję, że od teraz będziecie zwracać większą uwagę na „nic nie znaczące” szczegóły i zawitacie u nas jako ci z najpiękniejszymi dziarami.(;

http://kickassthings.com/2015/02/celebrate-femininity-50-beautiful-lace-tattoos-youve-ever-seen/

5 komentarzy:

  1. Zgadzam się z tym, że albo robisz tatuaż tanio albo dobrze. Dobry tatuażysta się ceni i trudno u takiego o szybki termin wizyty. Wiem coś o tym; -)-napisała wydziarana matka. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektórzy to chyba mózgu nie używają przy robieniu tatuażu i myślą "a se zrobie fajny tatoo, taki śmiszny" hehe a potem taka rozkmina po paru dniach/miesiącach/latach "co ja ku*wa zrobiłem/am"...hahaha
    Dobrze, że tego bloga prowadzą osoby, które mają szerokie pojęcie o tatuażu i uświadamiają o takich błędach :D

    Zapraszam do najnowszego posta - klik! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże... jak ten wilk wygląda... nie mogę przestać się śmiać :D
    świetny wpis, bardzo lubię takie wpadki tatuażowe, przyjemnie zostali
    nazwani ich posiadacze ^^
    cóż mogę dodać... niewiele, nie mam żadnego tatuażu ale bardzo bym
    chciała mieć całe wytatuowane plecy. Tak mi się marzy :)
    pozdrawiam ciepło!
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedna uwaga, lewa strona pierwszego zdjęcia (i.e. dodatkowe oczy na twarzy) to nie jest tatuaż, tylko make-up/bodypaint zrobiony przez Chooo-San.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie, o którym piszesz nie zostało przez nas potraktowane jako tatuaż ale jako "odpowiedź" na to, co stało się po prawej stronie.(; Mam nadzieję, że wszyscy odebrali to właśnie w ten sposób.:D

      Pozdrawiam! bloody_artistx

      Usuń